Jak było, tak jest
Na ulicach mały ruch, drogi opustoszały, a smog jak był, tak nadal utrzymuje się w powietrzu. Czyli to nie samochody generują tak ogromne ilości smogu? Podobno za kiepską jakość powietrza odpowiadają pożary panujące w Obwodzie Kaliningradzkim, ale wydaje mi się, że lekko siarczysta woń powietrza jest spowodowana innym czynnikiem - lokalnym. Już kilka miesięcy temu bito na alarm, że głównym winowajcą są piecyki, a nie stare diesle, które swoją drogą też nieraz pozostawiają za sobą chmurę ciemnych spalin. Nie wiem, kto jest winny, ale się dowiem.
Wysokooktanowy barszcz
W niektórych regionach kraju paliwo jest tanie jak barszcz. Wróć, jest nawet tańsze, bo litr pb95 miejscami kosztuje 3,50 zł, a barszcz od 4 do 7 zł za litr. Tylko u nas benzyna nadal po cztery pięćdziesiąt i nie bardzo chce spaść. Nie przyzwyczajał bym się jednak do takich cen, bo wystarczy tupnięcie nogą jednego lub drugiego władcy połowy świata, żeby baryłka ropy znów poleciał w górę. Na szczęście mnie wahania na rynkach paliw nie dotyczą, bo zawsze tankuję za dwie stówy!
Trzymajcie się i myjcie rączki.

Kamil Gumienny,
mieszkaniec Wołomina